

“Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?”
To właśnie te słowa Adama Mickiewicza rozpoczęły ceremonię Martyny i Marka. To jest jedna z tych par, o której śmiało możemy powiedzieć:
To jest przyjaźń
i to jest kochanie.
ŚLUB W PLENERZE I WESELE W KLUBIE SOSNOWYM W WARSZAWIE
Kiedy podczas rozmowy przez telefon Martyna opowiedziała nam o swojej wizji, wiedzieliśmy już, że będzie to reportaż, którego nie schowamy do szuflady. Goście weselni mieli przyjechać z różnych zakątków świata, a rozpiska najbliższej rodziny pary młodej sprawiła, że byliśmy gotowi rozrysowywać sobie drzewo genealogiczne, aby połapać się kto jest kto ; )
Ceremonia i wesele odbyły się w Klubie Sosnowym w Warszawie na terenie dawnego Folwarku Miedzeszyn. Pałac oddalony jest o kilka kilometrów od centrum miasta, otoczony sosnowym lasem, dzięki czemu można poczuć spokojny i romantyczny klimat tego miejsca.
FOTOGRAFIA ŚLUBNA. WYMARZONE SŁOŃCE I WYJĄTKOWE ATRAKCJE NA WESELU
3 sierpnia był chyba jednym z piękniejszych dni tego lata. Wiedzieliśmy, że Panna Młoda, z racji swojego perfekcjonizmu, dopnie na ostatni guzik nawet pogodę ; )
Co było dla nas zaskoczeniem? Po ceremonii zaślubin, podczas składania życzeń, na gości czekał koktajl poślubny z napojami i przekąskami. Uważamy, że to świetny pomysł, by dwie rodziny mogły poznać się wzajemnie, zamiast klasycznie ruszać do stołów na rosołek. Prócz tego ujęły nas też przygotowane kostki Jengi zamiast klasycznej Księgi Gości i wietnamski bufet, który późnym wieczorem wjechał na salę weselną.
Gotowi odwiedzić świat Martyny i Marka widziany naszymi oczami? To odpalcie poniższy utwór i zaczynamy…albo jeśli wolicie obejrzeć zdjęcia w formie video, to chodźcie na Youtube –> KLIK
muzyka: https://www.bensound.com/
miejsce: Klub Sosnowy
konsultant ślubny: Wesele z fantazją
dekoracje: Love&Flowers

1 610 comments